Simteract, twórca symulatorów z kategorii premium, wraz z NACON, wydawcą gry, ogłosił datę wydania pełnej wersji Train Life. Gra zadebiutuje 25 sierpnia w wersji na PC, a 22 września na konsolach PS4, PS5, Xbox One oraz Xbox S|X. Równolegle, spółka pracuje nad kolejnym tytułem oraz realizuje działania mające na celu rozszerzenie działalności i zbliżenie się do tytułów mainstreamowych.
– Tak jak wspominaliśmy wcześniej, premierze gry, zarówno w wersji PC jak i konsolowej, towarzyszyć będzie akcja marketingowo-dystrybucyjna, którą zajmie się NACON, wydawca gry. Szczegóły całego przedsięwzięcia ujawniane będą w miarę zbliżania się daty premiery. Liczymy na to, że o grze usłyszy jeszcze większe grono graczy – komentuje Marcin Jaśkiewicz, prezes Simteract.
W Train Life, gracz posiada własną firmę kolejową, a do jego obowiązków należy prowadzenie pociągów oraz zarządzanie personelem i taborem. Tytuł zadebiutował w wersji Early Access na Steamie w drugiej połowie 2021 roku. Od tego momentu gra była regularnie aktualizowana i zdobyła ponad 80% pozytywnych recenzji na platformie Valve, budując przy tym bardzo aktywną społeczność graczy.
– Nasz zespół już pracuje nad pierwszym płatnym DLC do Train Life – Orient Express. Dla graczy, którzy posiadali grę w wersji wczesnego dostępu, będzie ono dostępne za darmo. Chcemy odwdzięczyć się w ten sposób za ich zaufanie oraz aktywność – kontynuuje Jaśkiewicz.
Krakowska spółka będzie kontynuować współpracę z NACON przy tworzeniu kolejnej gry, Taxi Life. Gracz wcieli się tam w rolę profesjonalnego kierowcy, który dąży do otwarcia własnej firmy transportu osobistego. Miastem, w którym rozwijać będzie swoje przewozowe imperium, będzie otwarta, wirtualna Barcelona w skali 1:1. Niedawno ogłoszono, że francuska firma zostanie wydawcą gry i zaangażuje się w budżet produkcyjny, marketing, QA oraz lokalizacje. Docelowo gra pojawi się zarówno na komputerach, jak i na konsolach.
Równolegle, Simteract kontynuuje działania mające na celu rozszerzenie działalności oraz dołączenie do grona twórców gier mainstreamowych.
– Czujemy, że to dobry moment na wyjście poza rynek symulatorów premium. Udało nam się stworzyć naprawdę świetny zespół, przez ostatnie dwa i pół roku zwiększyliśmy zatrudnienie z 17 do 70 osób, a razem z tym urosły nasze ambicje. Analizujemy rynek, rozmawiamy z naszymi pracownikami i partnerami, planujemy wielki game jam z udziałem całej firmy. Po tym wszystkim, jesienią, podejmiemy ostateczne decyzje co do kolejnych kroków firmy – kończy Jaśkiewicz.